Dlaczego psy są nam wierne? Nieoficjalna koncepcjanpochodzenia psów; czy są infantylną odmianą wilka?


Psia miłość dzięki udomowieniu

Naukowe wytłumaczenie psiej wierności. Czy pies jest "szczeniacką" wersją wilka?


Czaszka mopsa podobna do... płodu wilka!

   Pies jako jedyne zwierze potrafi być całkowicie wierny i uległy innemu gatunkowi; Homo Sapiens.
Skąd jednak wzięła się ta niezwykła cecha, skoro człowiek w naturalny sposób jest raczej konkurentem do pożywienia i wrogiem większości psowatych?
Okazuje się, że przywiązanie psów do ludzi nie jest wynikiem jedynie hodowli w niewoli; 
psy są genetycznie "zaprogramowane", by wchodzić w relacje z ludźmi!
pies z łatwością nawiązuje kontakt z człowiekiem, czy jest podobny do szczeniąt wilka?

Nie każdy psowaty jest psem
   Porównując zachowania kilkutygodniowych szczeniąt wilczych oraz psich, oraz osobników dorosłych tych samych gatunków, można zauważyć jedno; psy zdecydowanie szybciej i łatwiej nawiązują kontakt z człowiekiem, nawet, jeżeli nigdy wcześniej nie miały z nim kontaktu. 
  Na dodatek w odróżnieniu od wszystkich innych zwierząt, psy zazwyczaj niemal naturalnie uznają przywódctwo człowieka.
U wszystkich innych gatunków Canis, są to cechy obserwowane jedynie we wczesnym dzieciństwie; czy zatem można uważać, że psy przez całe życie pozostają infantylnymi szczeniakami?

Czy psy są zatrzymanymi w rozwoju szczeniętami?

 Już nawet pewne cechy, jak na przykład zwisające uszy, miękka "puchowa" sierść, czy opisana już łatwość nawiązywania kontaktu i uległość wobec człowieka upodabniają dorosłego Canis familiaris do osobników młodych.
Także  wygląd wielu ras upodabnia je do szczeniąt innych psowatych. 
 Czaszka dorosłego mopsa, (czy też innej rasy o brachycefalicznym pysku) jest zaskakująco podobna do czaszki... płodu wilka!

   Co ciekawe, wilki (tak jak i każde inne dzikie psowate)  potrafią bez lęku przystosowywać się do nowego otoczenia tylko do pewnego wieku. Później zaś, w miarę jak szczenię dorasta, staje się nieufne w stosunku do nowych bodźców.
  Natomiast psy nie tracą tej cechy przez całe życie; nawet zupełnie osobniki chętnie poznają otoczenie.

Psia wierność rezultatem udomawiania niedorozwiniętych osobników?
Także niezwykłe przywiązanie, jakim psy obdarzają swoich opiekunów wynika z ich "szczenięcego"uspsobienia.
Dla młodego wilka, przywiązanie do rodziców jest podstawą przeżycia. Szczenię pozbawione ich opieki nie jest w stanie funkcjonować, więc jest instynktownie uległe w stosunku do starszych osobników w stadzie.
natomiast gdy szczenię dorasta, staje się całkowicie niezależne, czasem nawet podejmuje próby przejąć władzę nad watachą.
 Takie zachowanie jednak uniemożliwia kooperację z człowiekiem, dlatego też, w początkowej fazie udomowiania, wybierano osobniki o wyraźnie szczenięcych cechach.

 Pies; stworzenie całkowicie zależne od człowieka!
  Tak więc wydaje się, że nieodłącznym elementem udomowienia, jest stworzenie zwierzęcia całkowicie zależnego od człowieka; tylko taki osobnik, będzie czuł potrzebę współpracy i uległośći w stosunku do swoich (przybranych) rodziców.


Wieczne szczenię, lecz nie wilka
Choć wilk jest bliskim kuzynem psa, nie koniecznie jest jego jedynym przodkiem. Pies, choć nosi cechy wiecznego szczeniaka, nie może być traktowany jak "gorszej jakości" wilk, w takim bowiem razie, byłby tylko jego podgatunkiem, pies natomiast, ponad wszelką wątpliwość, najbardziej jest jednak...psem.


8 komentarzy:

  1. Fajne zdjęcie, wyglądają jakby siedzieli na lekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdięcie właściwie powstało przypadkiem. Chciałam zrobić zdięcie na tle wilczycy, ale czworonogi nie potrafiły usiedzieć w miejscu. Zrezygnowana, zawyłam, naśladując wilka. Okazało się że psy dopiero wtedy zwróciły na mnie uwagę, (może zaskoczone, że pańcia mówi w ich języku;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem tak: parę lat temu moja babcia chodząc po lesie "znalazłą" szczeniaka. To znaczy: to już był całkiem spory "pies", w jej mniemaniu. Zaprowadziła go do obejścia i uwiązała jak zwykłego burka i pierwsza wizyta na wsi zweryfikowała to podejście. To był kurna dorosły wilk. Agresywny, wściekły i szalony. Jednak nie był aż tak nie do ogarnięcia. Wiem: był na uwięzi i był uzależniony od ludzi, ale tam, na wisi wilki są po prostu standardem i często atakowały mieszkańców. Jednak ten osobnik był wyraźnie starszy od szczeniaka. Mimo to nauczył się żyć pomiędzy ludźmi. Wiem zabrzmi to dziwnie, ale to prawda. Udało mi się go dotykać pod szyję. W miejsce, gdzie obce psy raczej by się denerwowały. Niestety potem zadusił kilka kur i dziadkowie chcieli go zadusić (jak to na wsi standardowe). No cóż wypuściłem go i tak z 2 lata później pojechałem na wieś z kumplami. Zbieraliśmy grzyby i nagle zaroiło się dookoła nas od wilków, nich wyłonił się stary i schorowany osobnik. Poznałem w nim tego z obejścia. Przywitał się i reszta stada nas nie ruszyła, więc powyższa teoria jest dla mnie śmieszna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, to ogromnie ciekawe co piszesz! Dziękuję za ten komentarz, mam prośbę, czy mógłby Pan napisać coś więcej o tej sytuacji np. Na mojego maila? To szalenie ciekawa sytuacja, chętnie poczytam i postaram się zmienić treść artykułu.
    Przy okazji: wcale nie uważam, że wilka NIE DA się oswoić. Oczywiście da się, i zazwyczaj taki wilk do końca życia ( tak jak Pan pisze) będzie wierny osobie która go wychowała tak jak wilk w naturze swojemu stadu) Jednak ponieważu wilków przeważają inne instynkty niż u psów, nie da się wilka całkowicie podporządkować człowiekowi. Co nie znaczy że wyrośnie z niego dziki zabójca!
    Jeszcze raz bardzo dziękuję za komentarz; na prawdę chętnie poznałabym więcej szczegółów z tej historii; byłabym bardzo wdzięczna za kontakt.
    Serdecznie pozdrawiam
    Yasmeen Phulpoto
    Mój mail: psieserce@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Często ludziom się wydaje, że zwierzęta nie rozumieją, a ogarniają więcej niż nam się wydaje.

    OdpowiedzUsuń

Dog Blog na psią łapę wspiera rzetelne, ciekawe i niestandardowe traktowanie psiej tematyki. Z racji kontrowersyjnych tematów, opinie autorki bywają subiektywne; w przeciwieństwie do zawartych w artykułach faktów.
Jeżeli czytany artykuł zainteresował, zezłościł lub nie w pełni wyczerpał temat, napisz swoją opinię, lub zaproponuj temat kolejnego artykułu!
Każdy komentarz jest brany pod uwagę i stanowi dla autorki cenną wskazówkę;)