Tajemnica symbolu psa odkryta na nowo,

 Czemu pies stał się alegorią grzechu i rozpusty; prześladowania psów w średniowieczu. 



Historyczne fakty; jak należy odczytywać     symbolikę psa?



 Pies towarzyszy człowiekowi wystarczająco długo, by wokół jego postaci narosła ogromna liczba
przesądów, a jego symbolika stała się niejednoznaczna i skomplikowana...  co sam pies.

  Bo i jak dawni ludzie tłumaczyli sobie nadzwyczajną przenikliwość psa i jego zdolność do rozpoznawania ludzkich emocji, jak nie poprzez opowieści o jego boskim (lub diabelskim…) rodowodzie.

Według badań historycznych,  nie powinnyśmy kojarzyć średniowiecza z polowaniami na czarne koty. Padły one  ofiarą masowej histerii dopiero w XV i XVI wieku, choć łączono je z czarami już w X wieku. Co ciekawe, z racji na swoją samodzielność i pożyteczność przy łapaniu szczurów (np. podczas epidemii dżumy), koty powszechnie ceniono. Natomiast psy, począwszy od wczesnego średniowiecza, budziły lęk i obrzydzenie, ponieważ wałęsały się w sforach po wsiach, nierzadko czyniąc szkody wśród zwierząt gospodarskich. Czarne czworonogi uważano za towarzyszy diabła, wierzono też, że czarownice potrafią zamieniać się w czarne psy. 

Widać to było nawet w ówczesnym prawie.

 W średniowieczu powieszenie skazańca na szubienicy razem z psami uchodziło za dodatkową karę i odebranie godności. (Prawdopodobnie stąd wywodzi się przysłowie „wieszać na kimś psy”) .

czytaj dalej!